5. maj 2024

Pożegnanie z klasą 4

Raport sporządzony przez Dorotheę Asal.

We wtorek 18 lipca odbyło się uroczyste pożegnanie klas czwartych pod kierunkiem wychowawczyń klasy Anniki Löffler 4a i Yasemin Karacan 4b. Rodzice umiejętnie zaaranżowali miejsca siedzące w refektarzu, a także przygotowali wspaniały bufet na część kulinarną, która nastąpiła później.
Po powitaniu przez panią Karacan, klasa instrumentów dętych blaszanych pod kierownictwem pani Burkhart rozpoczęła dwoma wesołymi utworami, w zespole było również sporo uczniów klas czwartych.
Kontynuacją była piosenka "The Lion sleeps tonight", która stanowiła zabawną triadę z grupą taneczno-ruchową i dwiema grupami śpiewającymi. Następnie pojawił się rap napisany przez nauczycieli, również podzielonych na różne grupy wykonawcze, co stanowiło bezczelny widok z czapkami baseballowymi i fajnymi okularami przeciwsłonecznymi. Nawet szef, pan Probst, pojawił się w tekście, a refren "D-A-N-K-E Stet-ten auf Wie-der-sehn" był tak chwytliwy, że wielu rodziców i rodzeństwa mogło śpiewać razem. Piosenka pożegnalna, która również była intensywnie ćwiczona, nawet poruszyła niektórych do łez, a ostatni wkład klasy dętej i bis "A kiedy święci", który był wymagany przez wiele braw, dopełniły występy.
Następnie pani Löffler przedstawiła prezenty i dyplomy. Każde dziecko otrzymało laminowany dyplom z pieczątką szkoły za pomyślne ukończenie szkoły podstawowej oraz mały pożegnalny prezent pięknie zapakowany przez nauczycieli. Czterech przedstawicieli rodziców również otrzymało kwiaty i czekoladki. 
Przedstawiciel rodziców klasy 4b wygłosił krótkie przemówienie z podziękowaniami, a obaj koledzy wraz z nauczycielami szkół średnich zostali obdarowani prezentami i kwiatami.

Radość z pięknego uznania wśród nauczycieli: (od lewej do prawej) Christine Burkhart, Julio Becerra, Jana Lorch, Yasemin Karacan i Annika Löffler.


Następnie wszyscy mogli ucztować na ogromnym bufecie i odbyło się wiele przyjaznych i wdzięcznych rozmów przy orzechach i bułeczkach do pizzy, zdrowych przekąskach i babeczkach. Chętni mogli również zakupić piwo teatralne z Teatru Letniego Stetten, Radlera lub napoje bezalkoholowe, aby ponownie zwilżyć wyschnięte gardła.
W pełni udane pożegnanie, które wszyscy, którzy mogli być jego świadkami, będą miło wspominać.

pl_PLPolish