W miniony wtorek klasy 4 szkoły podstawowej wraz z wychowawczyniami Anniką Löffler i Yasemin Karacan odwiedziły ratusz w Stetten i mogły zadawać burmistrzowi pytania dotyczące jego pracy. Maik Lehn zaczął od wyjaśnienia uczniom herbów Stetten i przedmieść w strefie wejściowej imponującego budynku, zanim udali się do pomieszczeń administracji miejskiej. "W urzędzie stanu cywilnego mogliśmy usiąść na miejscach dla gości", mówi Lia, uczennica szkoły podstawowej, "i tam, gdzie ludzie biorą ślub i gdzie siedzą świadkowie", dodaje z entuzjazmem.
Odwiedzono różne biura ratusza, np. skarbnika, administrację finansową i biuro porządku publicznego. Szczególnie ekscytujące było zajrzenie do sejfu: niektórzy myśleli, że są tam prawdziwe bogactwa i musieli zdać sobie sprawę, że w erze bezgotówkowej nie ma już gór pieniędzy leżących w sejfie. Naprawdę zabawnie było w biurze rejestracji mieszkańców, co było atrakcją dla Kim i Caitlin: "Tam pokazano nam, jak nazwisko i zdjęcie paszportowe pojawiają się po wprowadzeniu daty urodzenia" - mówią z zadowoleniem.
Na koniec w sali rady zaserwowano wszystkim precle i poczęstunek, podczas gdy dzieci mogły zadawać burmistrzowi wiele pytań. "Pan Lehn poświęcił dzieciom dużo czasu", relacjonuje Annika Löffler. Zapytany przez jednego z uczniów, czy jest to jego wymarzona praca, wyjaśnił, że "bycie dla ludzi zawsze było dla niego ważne". To, co naprawdę docenia w swojej pracy, to możliwość interakcji z młodszymi i starszymi, zwłaszcza podczas takiej wizyty.
"Było naprawdę fajnie", uważają uczniowie, ponieważ burmistrz Lehn odpowiedział na wszystkie ich pytania. "To była miła i pouczająca wizyta" - potwierdzają nauczyciele i planują ponowną wizytę w przyszłym roku.
Polish 
German 
English 
Russian 
Spanish 
Romanian 
Ukrainian 
Serbian